Nazwał bym go PRX dla ubogich, ale to nie fair. Mógłby być "kompromisem" kosztów i wymagań estetycznych. Ale to zakłada wybór czegoś gorszego. A to jest Casio. One nie są nigdy złym wyborem. Casio jest klasą samą w sobie, i nie chodzi tu o "gloryfikację taniości" Po prostu oferują tak wiele za tak niewiele. CASIO MTP-B145D Prosty design (tak, tak ma napisane jako cechę obok technicznych) Mineralne szkło 50M wr ale znając Casio to możesz w nim śmiało zanurzyć się w wodzie, wytrzeć w niego włosy, jeśli je masz i wymieszać nim cukier w herbacie którą zapomniałeś wypić. Niekoniecznie w tej kolejności
2 stówki więcej ale koperta częściowo szczotkowana, tarcza też, ładne nakładane indeksy, szafir, 100m wr, panie czego chcieć więcej w budżecie do 500zł, jedyny minus to że trochę duży
@Evanthas: @Evanthas @Rinter Ja tutaj wrzucam nie popularne Casio które odkrywam, i nikt się nimi nie chwali.
Oczywiście, macie rację. To jest kompletnie subiektywne odczucie. Najlepszy zegarek to ten który akurat mamy na nadgarstku. Gdy w rachubę wchodzi wygląd i preferencje estetyczne to nie ma złych wyborów.
Mógłby być "kompromisem" kosztów i wymagań estetycznych. Ale to zakłada wybór czegoś gorszego.
A to jest Casio. One nie są nigdy złym wyborem. Casio jest klasą samą w sobie, i nie chodzi tu o "gloryfikację taniości"
Po prostu oferują tak wiele za tak niewiele.
CASIO MTP-B145D
Prosty design (tak, tak ma napisane jako cechę obok technicznych)
Mineralne szkło
50M wr ale znając Casio to możesz w nim śmiało zanurzyć się w wodzie, wytrzeć w niego włosy, jeśli je masz i wymieszać nim cukier w herbacie którą zapomniałeś wypić.
Niekoniecznie w tej kolejności
#odkrywamcasio #casio #odkrywamzegarki #zegarki
https://zegarownia.pl/zegarek-meski-edifice-momentum-slim-sapphire-efb-108d-7avuef
2 stówki więcej ale koperta częściowo szczotkowana, tarcza też, ładne nakładane indeksy, szafir, 100m wr, panie czego chcieć więcej w budżecie do 500zł, jedyny minus to że trochę duży
Natomiast ja bym poszedł nawet dalej i wybrał ERF 108, wszyly nowe wersje kolorystyczne łącznie z tiffany blue.
Oczywiście, macie rację. To jest kompletnie subiektywne odczucie.
Najlepszy zegarek to ten który akurat mamy na nadgarstku.
Gdy w rachubę wchodzi wygląd i preferencje estetyczne to nie ma złych wyborów.