Aktywne Wpisy
CalibraTeam +11
Jako że nie mam wiele do stracenia poszedłem dzisiaj po podwyżkę. Oficjalnie nazwałem spotkanie w zaproszeniu "Rozmowa personalna" nie rozpisywałem się zbytnio o co mi chodzi jedynie poprosiłem managera o 15-20 minut. Rozmowa była stacjonarnie, ale zwyczajowo wysyłamy zaproszenia na Teams, wiecie o co chodzi.
Moja propozycja to była podwyżka 800zł brutto od nowego roku (tzn. mogłaby nastąpić w pierwszym kwartale 2024). Niestety mój szef się nie zgodził. Wysłuchał mnie i zapytał
Moja propozycja to była podwyżka 800zł brutto od nowego roku (tzn. mogłaby nastąpić w pierwszym kwartale 2024). Niestety mój szef się nie zgodził. Wysłuchał mnie i zapytał
MarianJanusz +741
Praktycznie zawsze jak piłkarz rakowa podaje piłkę to zostaje w miejscu albo się cofa. Nie pójdzie do przodu na klepkę, obieg, cokolwiek. Stoi bo się boi.
Reszta na to patrzy. Zero ruchu i wyjścia. Trochę jak w dwa ognie/zbijaka. Chowają się za przeciwnikiem aby piłki nie dostać. Brak dynamiki. Brak polotu. Na to nie da się patrzeć. Gdyby to był mecz sportingu z mistrzem Albanii to nikt by na to nie zwrócił uwagi. A wisienka na torcie jest to że grają z przewagą jednego. Nosz kur wa. Szybkie podania dużo ruchu zmiana pozycji i Gołocie frajerów. Na stojąco to sporting w 6 może grać.