Wpis z mikrobloga

Dobra mirki, zdradzę Wam coś i otwieram się na krytykę. Pewnie część z Was kojarzy, że w grudniu wyjechałem na stopa bez celu, posiedziałem trochę w Barcelonie, potem na Gibraltarze, gdzie w sylwestra miałem niefajną przygodę z tamtejszą policją.

Mijają dwa miesiące od tamtego zdarzenia. Co teras?

Niedługo zamierzam znowu wyjechać, powstrzymać może mnie tylko znalezienie ciekawej pracy. Jednak ta podróż ma się trochę różnić od poprzedniej. Stawiam portal, na którym za pośrednictwem twittera będą pojawiać się materiały z mojej podróży, będzie też mapka z przebytą trasą, orientacyjnym położeniem i... sondą.

Tak, w tej podróży to nie ja wybieram cel :D Każdy internauta będzie miał możliwość zagłosowania na kierunek podróży. Ale to nie wszystko :D Głosowanie odbywać będzie się przy pomocy #dogecoin :D Każdy chętny będzie miał możliwość wpłacenia dowolnej kwoty dla wybranego kierunku. Pojadę w miejsce, które "zdobędzie" najwięcej doge-głosów. Oprócz tego przewiduję możliwość zamówienia pocztówki... oczywiście płatność #dogecoin :) Zdaję sobie sprawę że z głosów może mi na chleb nie starczyć, więc przed wyjazdem chciałbym zainwestować w koparkę, która generowałaby chociaż te 20 zł/dzień. Config mam już praktycznie gotowy, czekam na odpowiednią chwilę do zakupu.

Czekam na krytykę, pomysły, sugestie :)

#dogecoin #kryptowaluty #podroze #gwaihirpojechal #autostop
G.....r - Dobra mirki, zdradzę Wam coś i otwieram się na krytykę. Pewnie część z Was ...

źródło: comment_Utf77G9TXndqZFB3w931kPtmR29lfTbN.jpg

Pobierz
  • 18
@llorT: Afryka jak najbardziej, a Ameryka Południowa mi się wręcz marzy - ale ciężko się tam teraz dostać za grosze :P Niby jest jachtostop, ale w kierunku Ameryki Płd. z tego co wiem wypływa się jakoś od września dopiero.
Dodam tylko, że mam do wydania milion Đoge na koparkę, która by na mnie zarabiała spokojnie w Polsce. Jakieś propozycje? Fajnie by było gdyby kurs skoczył na tyle, że stać by mnie było na 6x GTX 750TI :P Ale może coś jest bardziej opłacalne przy podobnym budżecie?
@Gwaihir: proponuję Liban (nie mylić z Libią). Tyle że jeśli byłeś w Izraelu i masz wbite w paszport, że przekraczałeś tamtejszą granicę, to do Libanu Cię nie wpuszczą.