Wpis z mikrobloga

@GARN: zawsze mnie takie obrazy zastanawiają, są po prostu piękne, kolory spójne, tekstury materiałów jak prawdziwe, czuję więź z tym obrazem, jego historią i uczuciami jakie za sobą niesie. Z drugiej strony zawsze mi coś zgrzyta, gdy dłużej się przyglądam takim obrazom - poszczególne elementy wyglądają jak wklejone, cienie są ale jakby ich nie było, krawędzie niedostatecznie zblendowane, przez co widzisz, że to jest obraz, a nie realizm 1:1. Z trzeciej