[f.....u]

Dalej realizuje mój pomysł, no i z tego względu - poszło! Tak tak, Rocketbirds: Hardboiled Chicken - drugi już tytuł z mojej listy Steam, właśnie przed chwilą został przeze mnie skończony. Krótko o wadach i zaletach tej produkcji:

Zacznę od tego, że po grze nie spodziewałem się wiele. Zresztą - kto normalny pomyślałby, że gra która w tytule ma słowo "chicken" to coś godnego uwagi? Błąd! Ta gra jest naprawdę bardzo dobra! Rocketbirds: Hardboiled Chicken to klasyczna platformówka, w której sterujemy tytułowym, sympatycznym kurczakiem, który jest twardzielem na poziomie Stevena Seagala czy też Rambo :) I tak jak Rambo - siecze, tłucze i mieli wszystko co się da, korzystając z różnego rodzaju broni i sprzętu, idąc przez pistolet, karabin maszynowy strzelbę, jetpacka czy nawet kontroler mózgu, pozwalający sterować nam naszymi wrogami. A pewnie zapytacie kto jest wrogiem kurczaka? Pingwiny! Tak, te krwiożercze bestie chcą zawładnąć światem, a nasz bohaterski kurak musi temu zapobiec!

Mimo ładnej i kreskówkowej grafiki i zabawnych bohaterów głównych gra oferuje naprawdę solidną fabułę, niekoniecznie przeznaczona dla dzieci. Zresztą samej gry w życiu nie poleciłbym nikomu poniżej 16 roku życia, bo zabijania w tej grze co nie miara. Do tego dochodzą drobne, naprawdę niewymagające zagadki logiczne.

Z minusów dodałbym tylko tyle, że z dwa razy miałem problem z dźwiękiem (brak muzyki) oraz to że gra jest niestety bardzo, ale to bardzo krótka - 15 rozdziałów gry przeszedłem w niecałe 4h. Ale warto, tym bardziej że jest tez i coop!

Moja ocena - 7/10

Niebawem kolejne losowanko :)

Obserwujcie tag #losujgre tak aby niektóre mirki nie miały bólu dupy o spamowanie pod innymi tagami :)

#steam #gry #grypc

[M.....3]

@frikuu: Ogrywam teraz ten tytuł na #ps3 i dodałbym słówko o świetnym soundtracku. Bardzo ładnie komponuje się w trakcie zadymy na ekranie, a i zapada w pamięć po pewnym czasie.

[f.....u]

@Miton3: No właśnie u mnie nieraz z tym soundtrackiem był problem, bo potrafiło mi nagle urwać muzykę w trakcie gry. Nie bawiłem się już w sprawdzanie spójności plików, bo aż tak bardzo mi to nie przeszkadzało, więc nie wiem czy to przypadłość wersji steamowej czy też mi się coś źle ściągnęło.