Wpis z mikrobloga

Ale #!$%@? w tych spisach wyborców xDDD
Dopisałem się do spisu wyborców kilka tygodni temu, sprawdzałem e-PUAP i mObywatela, wszystko git majonez, miejsce głosowania zmienione.
Przychodzę zagłosować i okazuje się, że nigdzie mnie nie ma, ani na liście stałych mieszkańców, ani na liście dopisanych. Babka z komisji musiała gdzieś zadzwonić (do jakiegoś urzędu?) i potwierdzić, że faktycznie mam prawo głosować w tej komisji. Trochę takich przypadków musiało być, bo specjalnie była do tego oddelegowana babka, która miała swój kącik telefoniczny xD Sama zresztą wspomniała, że jestem którymś już takim przypadkiem z kolei z mojego osiedla.
#wybory
  • 14