Wpis z mikrobloga

@Nostrian: nawet jak dozna klęski to za 20 będą gotowi do nowej wojny.Dlatego trzeba dać embargo na wszystko na tych dzikusów i niech wymierają.Może by się dogadać z Chinami że po co wam taki problem poczekać aż się osłabią demograficznie i technologicznie na tyle że te atomówki to gówno będzie do wyłączenia.
  • Odpowiedz
Ona po prostu odbuduje armię i za 5-10-15-20 lat uderzy znowu i dlatego musi doznać klęski i upokorzenia teraz w imię trwałego pokoju.


@Nostrian: może przeczytaj trochę o historii, chociażby takich Niemiec? W 1918 roku niewątpliwie doznali klęski i upokorzenia, co nie?
Moim zdaniem Rosja powinna zostać rozczłonkowana na mniejsze byty państwowe, mające waśnie terytorialne i ciągle się kłócące pomiędzy sobą. A obecne granice FR powinny zostać otoczone kordonem sanitarnym
  • Odpowiedz
@Nieszkodnik: Dla Rosji pierwszą wojną światową był upadek ZSRR. Potraktowano ich bardzo łagodnie, wręcz pomagano aby Federacja Rosyjska się dalej nie rozpadała, a potem zapraszano do rodziny europejskich i atlantyckich narodów. Rosja oczywiście nie umiała wyciągnąć żadnych wniosków i poszła sprawdzonym torem imperializmu.

Rosja musi być pokonana, musi doznać klęski. Nikt nie zna dokładnej przyszłości ale Rosja musi być w Europie otoczona kordonem sanitarnym i izolowana w miarę możliwości na
  • Odpowiedz
@Nostrian: nikt na świecie nie pozwoli na rozpad rosji, skończ bredzić. Mają jedno państwo z jednym carem do dogadywania się i robienia z nim interesów, w dodatku ruscy mają broń jądrową rozsianą po całym terenie i rosjan będących większością na całym terenie.
A o zawieszenie broni będzie niestety prosić Ukraina po tym jak dostanie takie wytyczne od zachodu w przyszłym roku albo kolejnej wiosny.
  • Odpowiedz
nikt na świecie nie pozwoli na rozpad rosji, skończ bredzić.


@ArekMaupa: tam jest sporo odśrodkowych ruchów niepodległościowych. Pewnie finansowanych również przez USA. Dopóki broń nuklearna będzie pod nadzorem silnego (w porównaniu z otoczeniem) ośrodka władzy, FR może się rozpadać...
  • Odpowiedz
@Nostrian: no tak, jest słaba, tylko co z tego? Łatwiej jest mieć wpływ na jednego cara trzymajacego za mordę państwo które prawdopodobnie ma możliwość rozwalenia planety niż powiedzmy dwunastu warlordów z bronią atomową i często sprzecznymi interesami.
Dodatkowo Azję centralną przeciągają do swojej strefy wpływów Chińczycy, łatwo dołożyliby do tego Syberię i rosyjski daleki wschód z ich zasobami i byłaby zimna wojna 2.0 na sterydach
  • Odpowiedz
@ArekMaupa: ZSRR było państwem pod każdym względem potężniejszym od Federacji Rosyjskiej. Upadło i nie stało się nic nad czym nie dało by się zapanować.

Federacja Rosyjska pod każdym względem jest słabsza więc jej upadek jest tym bardziej możliwy. Da radę nad tym zapanować, a trochę wojen domowych na jej terenie jest do przyjęcia.

Ryzyko jest akceptowalne w stosunku do usunięcia zagrożenia, rosja jest zagrożeniem dla świata, pokoju i stabilności i
  • Odpowiedz
Przypominam, że ZSRR upadło, a Federacja Rosjanka jest słabym państwem


@Nostrian: Zupełnie inna historia. Obecnie w FR tereny, gdzie dominują jakieś mniejszości to niewielkie regiony otoczone z każdej strony przez tereny większościowo rosyjskie. Tam wbrew pozorom nie ma dużo możliwości na secesję.
  • Odpowiedz