Wpis z mikrobloga

Z całym tym politycznym bagnem to najbardziej przykro mi jest z tego powodu, że każdy polityk trzyma się tego co kiedyś jkm powiedział, że politykowi nie wolno się przyznać do błędu ( nie pamiętam kiedy, ale wtedy chyba się w końcu od dziada odbiłem). Nikt w czasie 8 lat rządów PiS nie powiedział "Przepraszam, źle to zrobiliśmy, ale postaramy się poprawić" . Nie było tak przy nowym chaosie podatkowym, czymkolwiek w trakcie covida, totalnie zawsze wszystko rząd robił zajebiście.
A opozycja? No też nie, szczerze to liczyłem, że Tusk przy pytaniu o emeryturze powie, że "Przepraszamy, nie doceniliśmy głosów zwykłych ludzi, patrzyliśmy tylko na wskaźniki ekonomiczne i długość życia, drugi raz nie popełnimy tego błędu". I takie to polityczne gówno jest.

Powiedziałbym, że każdy polityk, który się będzie potrafił przyznać do porażki urośnie u mnie mega w oczach za zwyczajną uczciwość, ale nie wierzę, że prosto się taki znajdzie. Wszyscy są zajebiści, nie to co my, małe robaczki.
#debata #polityka #wybory
  • 1