Wpis z mikrobloga

Jak byłem w Wrocławiu w Dizzy Daisy Hostel i wyszedłem na papierosa, to widziałem dwójkę mężczyzn którzy wyciągali zgniecione puszki z śmietnika, teraz tak się zastanawiam, co oni z nimi zrobią? Bo u nas w Niemczech dostaje się 25 centów jak wrzuci się puszkę do automatu, ale aby dostać te 25 centów, puszka musi mieć widoczny kod, więc nie może zostać zgnieciona, to gdzie oni sprzedadzą to? Jakaś firma metalowa czy co?
Jak? jak oni zarabiają na zgniecionych puszkach?

W ogóle kocham tę nazwę "Dizzy Daisy" :D I jest niedaleko galerii handlowej gdzie kupiłem sobie bilet na film do kina i sam siedziałem w kinie :D Ja W Niemczech zapłaciłem aby wykupić całą sale, w Wrocławiu dostaje ją za darmo ale fajny był Blue Beetle :D

#kiciochpyta #polska
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach