Wpis z mikrobloga

@Nofuck: ja bym zrobił tak, że w okresie np 3 miesięcy do wyborów jeżeli dana partia będzie miała ostatecznie wynik inny o ponad 2/3% to powinny być wielotysięczna grzywny. Wtedy by się starali bardziej.
@TenXen47 wiesz, mi nie chodzi o rozrzut między wynikami a sondażami, tylko bardziej o sam fakt, że sondaże poniekąd zmuszają wyborce, żeby głosował na większe ugrupowania, bo one mają większą szansę zdetronizować "znienawidzona partię". Padliśmy ofiarą tego 8 lat temu głosując na PiS, żeby tylko odsunąć PO. W tych wyborach mamy powtórkę, tylko z drugiej strony. Sam znam wielelu ludzi, którzy chcieliby zagłosować na bezpartyjnych, czy PJJ, ale zagłosują na PO "bo