Wpis z mikrobloga

Współczuje kibicom Rakowa, nie dość że na co dzień muszą grać na zajezdni z klatką na kurczaki, to jeszcze jak grają historyczny debiut w europejskich pucharach, to przychodzi im się mierzyć w Sosnowcu... grając taką padakę xD Przecież te dzieci z trybun będą miały traumę na całe życie xD Znienawidzą ten sport jak dorosną. No i ten polewkowy ich baner "ultrasów" z początku meczu jakby go jakiś gimbus w paincie projektował, też symboliczny. Świerczewski by rzucił równowartością tego co zarabia w kilka godzin i mogliby tam #!$%@?ć prawdziwie show z #!$%@? banerem, confettti itd. adekwatnie do okazji. Serio ten Raków zaczyna mi przypominać typowy polski Januszex z nieomylnym szefem. Widać że chyba robi to bardziej dla siebie niż klubu czy kibiców.
#mecz
  • 2