Aktywne Wpisy
hellyea +12
white_cap123 +10
Prawdziwy przegryw to nie jest ten co nigdy nie ruchał.
Prawdziwy przegryw to ten co ruchał, miał powodzenie, a potem coś się w życiu popsuło, utrata zdrowia, wyglądu i utrata powodzenia.
Jak nigdy nie ruchałeś i nie zaznałeś bliskości kobiety to nic nie straciłeś, bo nie da się stracić czegoś, czego się nie posiadało.
Największym bólem jest zaznać tego wspaniałego uczucia na chwilę a potem bezpowrotnie je utracić, ale tego nie zrozumiecie,
Prawdziwy przegryw to ten co ruchał, miał powodzenie, a potem coś się w życiu popsuło, utrata zdrowia, wyglądu i utrata powodzenia.
Jak nigdy nie ruchałeś i nie zaznałeś bliskości kobiety to nic nie straciłeś, bo nie da się stracić czegoś, czego się nie posiadało.
Największym bólem jest zaznać tego wspaniałego uczucia na chwilę a potem bezpowrotnie je utracić, ale tego nie zrozumiecie,
12 minut pracy i cyk temp o 1*C w górę i to przy raptem kilowacie energii. a dokladniej 986W, można jeszcze drugi bieg ustawić na 2kW
Odpaliłem przy 21.2*C, 12 minut dalej już 22.2*C
W porównaniu z butlą gazową to jest kosmos, tam o 1 stopień to Ci wzrośnie po 3h.
Nie mogę mieć mniej niż 23 stopnie w mieszkaniu bo mi zimno wtedy jak się siedzi i nic nie robi, więc taki dogrzewacz zanim zacznie się okres grzewczy to must have.
Ogólnie wrzesień (w tym roku mega ciepły więc było ok) i początek października to zawsze dla mnie najzimniejszy okres w roku, bo jeszcze nie grzeją. Nigdy nie mam tak niskiej temp w mieszkaniu jak właśnie w tym okresie. Za dnia może być 7 stopni nocą 0 i nie masz ogrzewania. Teraz na weekend prognozują u mnie właśnie taką pogodę. a ostatnie dni noce 7-9, za dnia do 15-18 ale to w południe i nie cieplej. Parę dni takiej pogody i mieszkanie się wychładza.
Poza tym jest to tanie bo za 60zł kupisz, lekkie poręczne. czasami na jakieś wczasy ze sobą zabieram. Rok temu w czerwcu wynajmowałem domek holenderski. Nocą temp w środku potrafiła spaść do 16 stopni, więc miał co robić. godzinami chodził każdego dnia.
Minusy to to, że używasz prądu więc jest drogo. pół godziny w droższej taryfie to będzie 50gr za prąd. ale jak dla mnie to i tak warto, aby się dogrzać.
Kończę pisać ten wpis, minęło 30 minut od włączenia i mam 22.9*C z 21.2*C i w tym momencie już mogę ściągać bluzę bo nie marznę i ręce są ciepłe a nie lodowate
zdjęcie podglądowe.
#ogrzewanie #cieplo #zimno
Zobaczymy po godzinie czy wróci do 21.2 czy nie, myślę że nie bo jednak wszystko się troszkę rozgrzało.
a od 22:00 to już tańszy prąd to będzie można włączyć znowu.