Wpis z mikrobloga

@Opcjonalny: wyszukaj sobie na mapach jakiś "Industrial estate" w pobliżu I pod warunkiem, że to nie Londyn to nikt Cie tam raczej nie przegoni. Szukaj miejsc w okolicach Tesco czy ASDA albo inny Supermarket to chociaż kupisz żarcie i będzie kibel. No ewentualnie jakiś teren zakrzaczony. Powodzenia w każdym razie. 45h na jakimś zadupiu to musi być masakra.
  • Odpowiedz