#przegryw Jak juz jestem w Biedronce, to robię duże zakupy, żeby nie chodzić co chwila. I przeważnie za mną w kolejce do kasy stoi ktoś kto ma jedną rzecz lub dwie albo trzy.Dla mnie większych problemem jest zagadać do tej osoby, żeby przeszła przede mnie, a nie to, że w sklepie spędzie te pół minuty dłużej.
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link