Wpis z mikrobloga

@rales: Marysia ma podobną liczbę scen co Kosiba/Wilczur, to w zasadzie główna bohaterka obok znachora.
Zabieg jest imho na plus. Nie ma co robić wiernego remake'u dzieła idealnego z nowymi aktorami
  • Odpowiedz
@Majk_ bo tak była zbudowana książka to nie była historia prof. Wilczura aka znachora Kosiby tylko ojca i córki rozdzielonych na lata, którzy nie wiedzieli o swoim istnieniu.
  • Odpowiedz