Wpis z mikrobloga

Jakiś osiołek udowadniał mi, że ni mam racji, bo dostaję minusy. Ja jemu napisałem, że większość ludzi to idioci, zawsze tak jest i było.

Przykład Gargamela. Jule, massmedia twierdzą, że to mirki z tagu #przegryw są zagrożeniem - ten aktor z TVN "marzę, żeby ciężarówką wjechac w tłum ludzi, albo jakiś zamach zrobić" - mimo, że na tym tagu takich treści nie ma. Ta Wieczorek i Jeżyk też z niczym takim sie nie spotkały (bo gdyby - to by to rozdmuchały).

Mimo to media straszą julki incelami.

A kto w rzeczywistości leje świnki? Feminista jeden, feminista drugi, tolerasta biedroń, ten z Krytyki Politycznej co tam miał kogos molestować, Murzyni - bożyszcze lewaków, Simon Mol - to już ikona lewackości.

Jakoś nie słychać, zeby Korwin bił żonę, żeby Sośnierz zdradzał swoją - raczej jest na odwrót.

Feministki same piszą, że gardzą feministami.

Fakty sobie - a tępa gawiedź dalej wierzy w swoje zabobony.
  • 3
@7160:

marzę, żeby ciężarówką wjechac w tłum ludzi, albo jakiś zamach zrobić" - mimo, że na tym tagu takich treści nie ma.


Oj były i to nie raz xD jakiś beta uprising który miał chadów i normikow postawić na swoje miejsce czy coś xD takie wpisy szybko spadały z rowerka

Poza tym ten cały gargamel to taki typowy przegryw, z tym że nie spędza swojego życia na wykopie