Wpis z mikrobloga

Trzaskałem z pół roku finasteryd, były efekty, zauważalnie odrosły mi włosy, byłem zaskoczony. Potem zaniedbałem branie, robiłem to nieregularnie albo w ogóle, głupota, ale przez nią łysienie mnie znowu zaatakowało. Środek i czubek łba. Jest jeszcze co ratować, jak są trochę dłuższe włosy to nie widać, więc próbuję, fin od dwóch miesięcy regularnie brany i będzie brany. Jednak chciałbym sobie coś jeszcze psikać na łepetynę, wiem, że to też doraźne, ale #!$%@?, nie chcę być jeszcze łysy, bo chyba bym całkiem się załamał, okropnie bym wyglądał. Zatem co najlepiej sobie aplikować, czym psikać?

#lysienie #finasteryd
  • 3