Wpis z mikrobloga

czarno widze Akademie Pana Kleksa i obecny reboot patrzac na jeden z fundamentow i filarow mojego dziecinstwa. Ujdzie nawet swobodna interpretacja, zamiana adasia na kobiete, ale w trailerze widze po prostu slabe cgi... boje sie ze pan kleks nie uzyska dawnej potegi, ze nie bedzie polskim doktorem Strange, a szkoda bo pan kleks zjadlby go na sniadanie. stara wersja filmowa z komuny byla przasna, zrobiona po taniosci, ale wyszlo nawet dobrze, mozna sie czepiac deszczowego drzewka, wannabe peedofeelskich momentow, strasznych masek ale przede wszystkim byla wierna oryginalowi, nawet jesli niektore sceny byly sfilmowane w sposob symboliczny, uprsozczony, bo umowmy sie ze pan Kleks jest ciezki do ekranizacji, ze wzgledu na ogrom fantastycznych motywow, takich jak chciazby fabryka dziur i dziurek, naklejanie piegow, leczenie luster, tresowany kruk, zeby zrobic to do porzadku trzeba by budżetu blockbustera, #film #akademiapanakleksa jedyna szansa to chyba tak jak w przypadku parku jurajskiego albo nowego rockego uwspolczesnienie i zagranie na nostalgi, godne filmowe pozegananie postaci poprzez ostatnia przygode z bohaterem
  • 2