Wpis z mikrobloga

@kamil150794: Potwierdzam. Mam pasję związaną z zawodem i miałem ją od malutkiego. Na początku przejawiało się to błahej kwestii, która z czasem się rozrosła do poziomu na którym można na tym zarabiać. I nie powiedziałbym że to kwestia genów, lecz duszy.
@kamil150794: zgadzam się i podobnie jak Ty rozważam całkowicie poważnie, czy przypadkiem „hobby” (zarówno ich posiadanie, jak i rodzaj) również nie jest determinowane genetycznie.

Mam dwa zainteresowania i oba rozkręciły się od pierwszego zetknięcia z daną dziedziną. Nikt mi ich nie „podłożył”, ani do nich nie zachęcał - po prostu „przyszły jak na autopilocie”. Przejawiałem nimi fascynację już od wczesnego dzieciństwa. W czasach późniejszych, tj. okresie nastoletnim i dorosłym, nic mi