Wpis z mikrobloga

Ale na Twitterze jest odklejka w temacie zboża i Ukrainy. Teksty pokroju "dobrze Zełeński powiedział, bo mu Polacy zaszkodził tym zakazem" etc.
PiS jak zwykle nie dopilnował tego, co powinien i zrobił się smród, ale nie wiem, jak bardzo nasrane trzeba mieć, żeby twierdzić, że nazywanie ruskimi pachołkami czy wychodzenie na czas przemówienia pana długopisa, było w porządku
Tiwtterowiczow dziwi, że Morawiecki (oczywiście na potrzeby kampanii wyborczej) rzuca jakieś teksty, że nie pozwoli więcej na obrażanie Polaków przez Zełeńskiego - a co innego teraz zostało? Pochylić się i zaakceptować, że Ukraina chce na nas wymuszać współpracę w taki sposób?
Chyba nie tak się robi politykę międzynarodową.
#ukraina #bekaztwitterowychjulek
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

1. 25:2, zostaliśmy tylko My i Madziarzy.
2. Był rok.
3. Rumunia i Bułgaria załatwiły problem z otwarciem i ochroną rynku w zgodzie z Komisją i Ukrainą bez chryi i dostają laurki.
4. Dyplomatoł zwany lokalnie polskim ministrem rolnictwa, jeden z większych matołów w PiS-ie, tydzień po czasie zorientował się, że ktoś nas znowy wywołoszył... Madzia?...
5. Na nie-TT idioci, zwani na Wykopie onucami, rzucają się trochę mniej w oczy, niż na
  • Odpowiedz