[enocojest]

Samsung Galaxy S4, po 10 godzinach od naladowania pokazuje, ze 43% baterii zjadlo 23 minuty rozmow. Dodam, ze generalnie mamy slaby zasieg i trzeba podchodzic do okna.. Czy takie zuzycie przez 23 minuty rozmow (w tym 21 minut jedna rozmowa) jest normalne czy nie i czy zasieg ma wplyw na moc nadajnika/zuzycie baterii?

Telefon ma moze miesiac.

#android #samsunggalaxy

[p.....8]

@enocojest: zasięg ma wpływ, im słabszy, to więcej baterii pada, jak to jest nowy telefon, to bateria nie osiągnęła pełni możliwości.

Jak leżał to internet był włączony?

Może jakaś apka wysysa baterię?

[worldmaster]

@enocojest: Jeśli ciągle musi szukać sieci to ma. Ale ponad połowa batki po 23 minutach to jednak trochę biednie wygląda. Chyba, że masz w tle masę innych rzeczy powłączanych.

[enocojest]

@piotreek88: @worldmaster: zona uzytkuje telefon, nic tam poza standard nie ma. Licznik danych pokazuje w tym miesiacu 160 MB. To jeszcze zapytam czy w domu lepiej podlaczyc sie do WIFI? widzialem, ze jakies aktualizacje sciagal, czy zostawic dane na sieci?

[enocojest]

@piotreek88: jak lezy, to jest wylaczone wifi, i wlaczone dane przez siec, pokazuje LTE

[p.....8]

@enocojest: wyłącz dane pakietowe oraz wifi i włączaj jak jest potrzeba. Wifi ma mniejsze zapotrzebowanie na prąd niż dane pakietowe, a co dopiero lte

[enocojest]

@piotreek88: ok, dzieki, przetestujemy to.

[p.....8]

@enocojest: ja odetniesz telefon od internetu, to nie ruszany przez noc powinien pobrać nie więcej jak 5% baterii, no max 10%, chociaż mi bierze 10% jak jest wifi włączone, a jak leży bez neta, to nawet 1% (ale to jak ma około 20% baterii tylko, bo im niższy procent, tym dłużej wytrzymuje :D)

I nie mam s4, tylko s advance.