Wpis z mikrobloga

Ej chłopaki z tagu #konfederacja przekonaliście mnie. Już nie wspieram #ukraina w wojnie z Rosją. W sumie to dzięki waszym wpisom doszedłem do wniosku, że to Ukraina zaatakowała Rosję i to ich żołnierze zabijają, torturują i gwałcą dzieci. W zasadzie to przez decyzję polityczną dotyczącą tranzytu zboża zapomniałem o wszystkich znajomych Ukraińcach i wszystkich miesiącach spędzonych w ich kraju gdzie traktowali mnie jak swojego. PS: wyobraźcie sobie, że Rosja napada na Polskę i przez decyzję takich geniuszy jak Sasin czy Czarnek Czesi albo Niemcy zaczynają narrację: „nooooo, mówiłem od początku żeby nie pomagać Polakom!!121!” #polityka
Pobierz ReprezentujeJP - Ej chłopaki z tagu #konfederacja przekonaliście mnie. Już nie wspier...
źródło: IMG_0056
  • 23
@Kryspin013: Swoją drogą oświeceni konfederaci którzy wyłączyli TV i włączyli myślenie, nie raczą wspomnieć, że ich ulubiony papa Orban ma w swoim gabinecie mapę „wielkich Węgier” według której rości sobie pretensje terytorialne względem Polski XD Tak się kończy jak zamiast książek na ścianie jest tapeta z aliexpress jak u Mariana.
Pobierz ReprezentujeJP - @Kryspin013: Swoją drogą oświeceni konfederaci którzy wyłączyli TV i...
źródło: IMG_0057
@ReprezentujeJP: oni są po prostu zbyt tępi, żeby zrozumieć, że w kręgach państw cywilizowanych obowiązują normy prawa międzynarodowego, które przewidują określony tryb postępowania, kiedy jedno państwo nie zgadza się z drugim.Ten tryb to właśnie międzynarodowy arbitraż, gdzie jeden kraj zgłasza swoje racje, drugi swoje, a organ do tego powołany spór rozstrzyga, państwa stosują się do werdyktu i sprawa rozwiązana. Tak się załatwia sprawy w sposób cywilizowany. Tym matołom się wydaje, że
@OjciecBonifacy: Orban se jeb@#ą na ścianie mapę Wielkich Węgier z okresu CK a teraz neuropki pie@#lą kocopoły jak to nasz największy sojusznik ma pretensje terytorialne do Polski. Na Węgrzech pewnie nikt za bardzo sobie nie zdaje sprawy z tego, że mają jakieś "pretensje terytorialne", ale hur dur, bo chcom nam zabrać kilka obsranych wioch na Podhalu. Strach w szkole wyciągnąć mapę RON żeby nie oburzyć naszych "przyjaciół" ze wschodu