Wpis z mikrobloga

Hej mirki, mam takie pytanie, może mądre, może głupie: Zabrałem laptopa na urlop z UK do PL. I wtedy zegar windowsowy dostał małpiego rozumu. Nawet się tym nie przejmowałem, bo to inna strefa czasowa. Ale po powrocie do UK nadal nie działa poprawnie - spóźnia się o kilka-kilkanaście minut na każdą godzinę. Nie ważne, jak często dokonuję synchronizacji z czasem internetowym, nadal tak się opóźnia kilka dobrych minut na każdą godzinę. Poprawiałem też manualnie - nadal się opóźnia. Jak żyć?
#komputery #kiciochpyta