Po 4 odcinku, spojlery. 1. High hopes aptekarza są zupełnie nieuzasadnione, skoro jest obeznany z poprzednimi sezonami, a jest na pewno. Jedyną dziewczyną, która (jak podejrzewam) usatysfakcjonowałaby go przed "ołtarzem", byłaby Oliwia, no może też Anita. Jaka to szansa, że do tej edycji zgłosiły się jakieś lachony i akurat jemu zostaną przypisane? Gość ma vibe typa, który lubi "zrobione" kobiety, a ryzyko, że hajtnie się z Czyngis Chanem albo tą okrągłą od Aspiego było ogromne. 2. Podejrzewam grubego o spontaniczne sfabrykowanie swojej pasji do ezoteryki, żeby żona uznała go za dobrze dopasowanego. Jak podniósł rękę, udając że kręci wahadełkiem i zakwiczał "uwielbiam kręcić wahadełkiem!" zabrzmiało to jak "kocham czytać książki, litery są takie interesujące!". 3. Mareczek i Krzysiek zachowują się jak incele, którzy dostali swoje wymarzone różowe z przydziału, co jest dla nich równoznaczne z trafieniem szóstki w lotto. W sumie nieważne jaka, ważne że kobieta. Gdy kobiety po weselu okażą się ludźmi, z wymaganiami, swoim zdaniem, uwagami na temat ich zachowania, oczekiwaniami, panowie dostaną obuchem w łeb i dotrze do nich, że nie sprostają. Obu może się włączyć tryb stalkera mściciela, ale bardziej rokuje Krzyś, który już raz uznał za stosowne furczeć przed kamerą na rodzinę, która "podważyła go jako osobę" (cokolwiek to znaczy). Żona tez będzie podważać, na bank. #slubodpierwszegowejrzenia
@matkawielebna: hmm a ja tam to kupiłem w ciemno, ale może naiwny jestem ( ͡°ʖ̯͡°) Fakt, dziwne, poważny pan janusz biznesu z takim czymś, ale no zabrzmiał jakby wiedział o co chodzi, zwłaszcza, że on sam z tym wahadałkiem wypalił, Magda wspomniała tylko "Ja to jestem taka ezoteryczna". Nie wiem, mi by wahadełko nie wpadło pierwsze na myśl, może karty, tarot, horoskop? ¯_(ツ)_/¯
@jedna_odpowiedz: Zajebisty breakdown, sam bym tego lepiej nie ujął. Krzysiek jak Krzysiek, po prostu wyżej sra niż dupę ma, ale Marek to trąci taką turbodesperacją. Trochę przeciwieństwo Krzyśka, bo ten ma muchy w nosie i jest niezadowolony z selekcji jaką mu przeprowadzili, natomiast Marek się zachowuje jakby Pana Boga za nogi złapał. Białorycerzenie max i IMHO odbije mu się to czkawką. Panna szybko wyczuje (o ile już nie wyczuła), jakim słabym,
@jedna_odpowiedz ad1. Podejrzewam, że kobiety typu Anita i Oliwia by raczej na niego nie spojrzały, a to z tego powodu, że chłop jest po prostu nudny, jedyne co o nim wiemy to to, że jest aptekarzem i wynajmuje mieszkanie, a jakieś zainteresowania? (no chyba że coś przeoczyłam to mnie poprawcie). Jego chyba przytłaczają kobiety, które są pełne energii i mają jakieś zainteresowania, nawet nie potrafię sobie wyobrazić na jakie ciekawe tematy bym
@jedna_odpowiedz: matko, popłakałam się ze śmiechu z fragmentu "Mareczek i Krzysiek zachowują się jak incele, którzy dostali swoje wymarzone różowe z przydziału, co jest dla nich równoznaczne z trafieniem szóstki w lotto. W sumie nieważne jaka, ważne że kobieta." bo miałam dokładnie takie odczucia jak to oglądałam xD
Zawartość opakowania ciastek fitking delicious. Hurr durrr przecież gramaturę masz na opakowaniu, to nie jest żadne oszustwo! Moim zdaniem jednak jest to słabe. #dieta #ciastka #jedzenie #fitkingdelicious #oszukujo
1. High hopes aptekarza są zupełnie nieuzasadnione, skoro jest obeznany z poprzednimi sezonami, a jest na pewno. Jedyną dziewczyną, która (jak podejrzewam) usatysfakcjonowałaby go przed "ołtarzem", byłaby Oliwia, no może też Anita. Jaka to szansa, że do tej edycji zgłosiły się jakieś lachony i akurat jemu zostaną przypisane? Gość ma vibe typa, który lubi "zrobione" kobiety, a ryzyko, że hajtnie się z Czyngis Chanem albo tą okrągłą od Aspiego było ogromne.
2. Podejrzewam grubego o spontaniczne sfabrykowanie swojej pasji do ezoteryki, żeby żona uznała go za dobrze dopasowanego. Jak podniósł rękę, udając że kręci wahadełkiem i zakwiczał "uwielbiam kręcić wahadełkiem!" zabrzmiało to jak "kocham czytać książki, litery są takie interesujące!".
3. Mareczek i Krzysiek zachowują się jak incele, którzy dostali swoje wymarzone różowe z przydziału, co jest dla nich równoznaczne z trafieniem szóstki w lotto. W sumie nieważne jaka, ważne że kobieta. Gdy kobiety po weselu okażą się ludźmi, z wymaganiami, swoim zdaniem, uwagami na temat ich zachowania, oczekiwaniami, panowie dostaną obuchem w łeb i dotrze do nich, że nie sprostają. Obu może się włączyć tryb stalkera mściciela, ale bardziej rokuje Krzyś, który już raz uznał za stosowne furczeć przed kamerą na rodzinę, która "podważyła go jako osobę" (cokolwiek to znaczy). Żona tez będzie podważać, na bank.
#slubodpierwszegowejrzenia
@Yssuna: otóż na temat kawy ( ͡° ͜ʖ ͡°)