[mechanior]

Huk by strzelił to całe mieszkanie w polsce. Byłem dzisiaj w knajpie na zadupiu Japonii ( niedaleko Tokio). W jakim kraju bym nie był zawsze wybieram knajpy gdzie jadają lokalni mieszkańcy. Tak samo było tutaj, za obiad z krewetkami, zajebistym ryżem (serio gdybym mogl jadł bym tylko ten ryż), jakiś makaron i wołowine zaplacilem w przeliczeniu na zlotowki jak twierdzi revolut mniej niż 20 zł. Jak sobie pomyślę jaką kasę zostawiam w polsce za lokalne( kaszubskie) jedzenie to jest nie do pomyślenia. Mam w polsce dom 295m² na malej dzialce 1500m² ale przestaje sie tam czuć komfortowo. Trudno, będę szukał jednego z tych tanich japonskich domów na zadupiu i tak bedzie lepieje niz w polsce. #polska #japonia #polityka

[kazzr]

@mechanior: japonia zajebista jest, ale przed emigracją do japonii skutecznie powstrzymuje mnie bariera językowa.

[colliee]

@kazzr: kupuj Genki i lecisz z tematem. Jeśli to Twoja główna przeszkoda to warto w końcu zacząć

[kazzr]

@colliee: nie ma szans na to abym rozpoczął naukę japońskiego. do niczego mi to niepotrzebne, jest masa innych może mniej ciekawych ale spoko miejsc do życia gdzie dogadam się po angielsku ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[colliee]

@kazzr: myślałem, że to może to dla Ciebie priorytetowe miejsce. Jeśli nie to nie ma co się wysilać

[Vaerlin]

@mechanior: najpierw to musisz dostać wizę na pobyt, czyli albo ożenić się z japonką, albo dostać tam pracę (jak nie jesteś z IT, to ciężki temat)

[mechanior]

@Vaerlin no to faktycznie ciężko, najłatwiej było by się ożenić z Japonką ale mojej żonie ten pomysł może się nie spodobać.