Wpis z mikrobloga

@lronman: nie to że bronię jakoś jej farmazonów, ale taka metoda wcale nie jest głupia. Tylko wygląda trochę inaczej

Czasami gdy mam problem to rozpisuje sobie wszystko na kartce i siedzę nad tym tak długo aż znajdę rozwiązanie. Dosłownie choćbym się zesrał, siedzę i kminie. Na prawdę jeżeli skupisz się na jednym problemie i będziesz wałkować to tak długo to mózg zacznie ci przynosić jakieś #!$%@? pomysły które wcale nie są