Wpis z mikrobloga

#mecz #pilkanozna #reprezentacja można marszczyć freda do nawalki ale ja do dziś najbardziej pamiętam mój szok jak Benhaker natchnął bronowickiego by był rownorzednym rywalem dla najlepszej wersji CR7 , a Rasiak rozbijal czołowego obrońcę świata , skałe Jose Mourinho czyli Ricardo Carvalho. Sobolewski natomiast skutecznie przerywał ataki deco będącego mózgiem Barcelony wygrywającej ligę mistrzów. Brzmiało to jak sci-fi. Było mniej realnie niż wygrana z mistrzami świata z Niemiec gdy mieliśmy chociaż kilku światowej sławy piłkarzy
  • 5
@ziko100: Nie no, to nie była najlepsza wersja CR7, już wtedy był mega utalentowany, ale jego prime był dopiero przed nim, ten mecz 2-1 z Portugalią graliśmy w październiku 2006 niecałe 3 miesiące po mundialu. No ale fakt, Bronowicki z Mariuszem Lewandowskim dali mu wtedy po dupie. Też pamiętam ten mecz całkiem dobrze cały czas pomimo upływu tylu lat.
@ziko100: A ja uważam, że zbyt bardzo przeżywamy po latach ten mecz. Pamiętam tydzień mnie trzymało jak oni po ograniu przez Finów podnieśli się i zagrali takie świetne zawody. Tylko, że po latach ten mecz to miłe wspomnienie lub miłe złego początki, bo Leo skończył przygodę tak samo jak z Holandią w 1990 roku ze spuszczoną głową. Dobry trener co warsztat miał najlepszy z tych co pracowali w XXI wieku, ale
@Sylwiusz89: Nawalka dostał w prezencie bok boiska który dwukrotnie ujarzmil potężny Bayern w bundeslidze i zagrał wyrównany mecz w finale ligi mistrzów gdzie wcześniej Bayern rozbił mityczna Barcelone. Glik byl jednym z najlepszych obrońców z Włoch który potem wygrał ligę francuska i grał w półfinale ligi mistrzów. Milik właśnie zostawał królem strzelców w Holandii i przechodził za grube siano do Napoli. Zieliński za nim z empoli. Krychowiak był czołowym defensywnym pomocnikiem
@ziko100: Napiszę i tak, i nie. Z tej ekipy co wymieniłeś to najbardziej faktycznie Glik wszedł na wysokie obroty. Krycha miał bardzo dobry okres, to się zgadza, a resztę to tak średnio dostał w jakiejś mega formie czy momencie kariery Nawałka. Już lepsze możliwe talenty za jednym razem przytrafiły się Zołzie, co miał na jednym skrzydełku Casha, na drugim skrzydełku Zalewskiego, co wydawali się, że mogą dać więcej tej kadrze niż
@Sylwiusz89: jeśli krychowiak który w najlepszej lidze świata doprowadził seville do czołówki ligi, strzelił gola i wygrał sevilli ligę Europy i został uznany za najlepszego defensywnego pomocnika pośród rywali pokroju rakitica, busqetsa nie jest graczem europejskiego formatu to ja nie wiem kto jest. Szczęsny natomiast był takim rising Star że zepchnal na boczny tor w Romie Allisona wybranego trzy lata później najlepszym bramkarzem świata. Jedyne problemy jakie miał to z zachowaniem