Wpis z mikrobloga

#starwars #ashoka
Też macie wrażenie że ze strony wizualnej ten serial wieje #!$%@?? Zwłaszcza ostatni odcinek. Ja rozumiem, to był sen, wizja wspomnienia ale "bitwa" przedstawiona jako grupka facetów biegających po piasku w różowej mgle wygląda jak teatr telewizji.
Andor wyglądał kozacko ale tam robotę robiły głównie plenery, ale ciemne zaułki courasant pamiętam do dziś.
  • 4
  • Odpowiedz
@realizta: A ja mam zupełnie inne odczucia. W czwartym i piątym odcinku było dużo kadrów, które mógłbym oprawić w ramkę i powiesić na ścianie. Niekoniecznie scenografia, ale kompozycja kadrów, światło itp. momentami naprawdę świetnie wygląda
  • Odpowiedz
@realizta: Patrząc pod kątem tego wpisu rzeczywiście, trochę chyba pooszczędzali. Ale imho efekt jest świetny i wiele scen wyglądało super. Ten piasek wyszedł imho właśnie genialnie, nadał całej scenie klimat snu czy wspomnienia czyli dosmonale zgrał się z tym czym ona jest.
  • Odpowiedz
@realizta: biorąc pod uwagę, że obecnie armię biegających klonów może zrobić jedna osoba w 3 godziny, to ewidentnie jest to zabieg artystyczny
  • Odpowiedz