Wpis z mikrobloga

Jakie auto do dużych przebiegów (ok. 40kkm rocznie) do 15k?
Rocznik jak najnowszy ale do ok 2010 roku. Obowiązkowo diesel z 110KM+, jak najtańszy w naprawach, z niezbyt skomplikowaną budową (żeby w razie czego też samemu można było pogrzebać w pierdołach). Kupię już/za chwilę. Boję się aut od handlarzy i z komisów.

#samochody #diesel
  • 16
  • Odpowiedz
@Strigiformesman miał taką 850 jak dobrze pamiętam i strasznie dużo pieniędzy włożył, wszystko praktycznie nowe a i tak się wciąż psuło to autko więc ostatecznie sprzedał. Śmieszne było bo jak nowy właściciel wracał do domu tym autem to też coś się wykrzaczyło ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Syn_Krzysztofa: Co? Chcesz robić 40k rocznie, a rozglądasz się za jakimś starym gruzem za 15k?

Mireczku ale przy takich przebiegach to się kupuje nowe auto, albo 2/3 latka. Jak kupisz gruza to nie wyjeździsz tych 40k bo się będzie psuł. W dodatku taki gruz w ciągu 2 lat narobi tyle przebiegu, że nawet jak coś się nie psuło to zacznie.

Ofc jeśli to będzie jazda autostradowa to jeszcze może to
  • Odpowiedz
@Strigiformesman no to w sumie na takim autku mi zależy, byle klima i grzane dupki były :D
@cwlmod Mirku, dwa lata temu kupiłem od innego Mirka - Passata B5 FL 1.9tdi z nalotem 400k, sam zrobiłem nim już przez ten czas 70 tysięcy prawie a naprawiłem tylko zawieszenie, rozrząd i klocki hamulcowe. Kupiłem go za bodajże 4.4K. Wtedy pisali mi, że za 4K to gruz, teraz 15 k to też
  • Odpowiedz
A jednak ludzie mają samochody z np.1999 roku i śmigają nimi i nabijają kilometry :D


@Syn_Krzysztofa: A jednak nie śmigają tylko stoją w warsztatach. Jak sam napisałeś:

naprawiłem tylko zawieszenie, rozrząd i klocki hamulcowe

No nie jest to
  • Odpowiedz
@cwlmod: Chyba mylisz pojęcie naprawa a wymiana części eksploatacyjnych pojazdu co X kilometrów :)
Ja nie mówię, że nie jeżdżę gruzem teraz, ten mój pasek jest teraz do wyjeżdżenia na maksa a potem od razu żyletki, dlatego klimy nie zrobiłem, dlatego jeżdżę z rozbitym kloszem lampy. Jak na 70 tysięcy kilometrów to zrobienie rozrządu, klocków i zawieszenia przez nasze dziury to tak naprawdę jest nic. Nigdy mnie nie zawiódł, odpala
  • Odpowiedz
@cwlmod: Poza tym nie każdy jest programistą 15k i mnie na przykład nie stać na leasing czy samochód z salonu. Ponoć powinno się kierować zasadą, że twoje auto powinno być warte 3-krotność twoich zarobków, ja i tak więcej planuję wydać bo właśnie nie chcę się co dwa lata bawić w gruzy. 40tys km rocznie jest bardzo dużym zaokrągleniem, realnie miesięcznie robię około 3 tys i liczba kilometrów zaczyna spadać bo
  • Odpowiedz
Chyba mylisz pojęcie naprawa a wymiana części eksploatacyjnych pojazdu co X kilometrów :)


@Syn_Krzysztofa: Nie mylę, bo jest to dokładnie to samo. W używanych autach do usterek dochodzi wymiana części eksloatacyjnych, bo cały czas coś się sypie.

Ja nie mówię, że nie jeżdżę gruzem teraz, ten mój pasek jest teraz do wyjeżdżenia na maksa a potem od razu żyletki, dlatego klimy nie zrobiłem

Buahaha trafiony zatopiony. No to żeby w dzisiejszych czasach i klimacie jeździć bez klimy to już trzeba być
  • Odpowiedz
@Syn_Krzysztofa: Stąpasz po polu minowym i tyle, a brak klimy to już absurd jest. Teraz to auta są drogi no i w sumie jak masz 24 to jeszcze niewiele widziałeś poza pandemią.

Jak coś jest twoim narzędziem to się na tym nie oszczędza. Może akurat miałeś farta z tym paskiem i nic drogie nie walnęło (albo w dużej ilości) ale rozrząd też swoje kosztuje. Ja miałem 25 letnie bmw e36
  • Odpowiedz
@cwlmod jak ja uwielbiam dyskusje z dorosłymi, którzy wszystko widzieli, wszystkiego doświadczyli, wszystko potrafią i na wszystkim się znają a ja to powinienem mordę zamknąć bo mam 24 lata i w dupie byłem, gówno widziałem. Zapytałem o autko do 15 tysięcy, nie masz nic do polecenia to nie komentuj Mirku a moralizowanie schowaj w kieszeń bo nie prosiłem o to. Równie dobrze możesz kupić używane autko za 60 tysięcy i też
  • Odpowiedz
@Syn_Krzysztofa: LOL wspomniałem twój wiek, bo w wieku 21 lat to się jeździ gruzami bo się uczy jeździć, a przez 3 ostatnie lata ceny auto poleciały w kosmos i mogłeś nie mieć opcji w tym wieku kupienia lepszego samochodu.

moralizowanie schowaj w kieszeń bo nie prosiłem o to

Spoko. Można też napisać, że nie lubisz słuchać mądrych ludzi bo wolisz sam popełniać głupie błędy.

Równie dobrze możesz kupić używane autko za 60 tysięcy i też może ci coś dupnąć w
  • Odpowiedz