Wiem że musieli to zrobić bo przecież nie mogli inaczej ale skoro już tak to po cholerę biorą do filmu utwór, którego nie da się zrobić już lepiej zamiast stworzyć coś zupełnie nowego? Głos Sanah brzęczy jak mucha, wokalnie to jest bardziej melorecytacja a nie śpiewanie, melodia spłaszczona, jakieś popisy i wygłupy a nie piosenka. Odebrali dzieciakom tę przyjemność jaką nam wtedy dawało słuchanie i oglądanie prawdziwie profesjonalnego utworu dającego pogląd na to co najlepszego w polskiej piosence nam dały lata osiemdziesiąte. Szkoda.
Wiem że musieli to zrobić bo przecież nie mogli inaczej ale skoro już tak to po cholerę biorą do filmu utwór, którego nie da się zrobić już lepiej zamiast stworzyć coś zupełnie nowego? Głos Sanah brzęczy jak mucha, wokalnie to jest bardziej melorecytacja a nie śpiewanie, melodia spłaszczona, jakieś popisy i wygłupy a nie piosenka. Odebrali dzieciakom tę przyjemność jaką nam wtedy dawało słuchanie i oglądanie prawdziwie profesjonalnego utworu dającego pogląd na to co najlepszego w polskiej piosence nam dały lata osiemdziesiąte. Szkoda.
Tu oryginał: https://www.youtube.com/watch?v=Ck8wFOP_BRw