Wpis z mikrobloga

Właśnie tłumaczę mojemu #rozowypasek jaką mój samochód ma pojemność silnika (bo oglądaliśmy jakiś filmik z samochodem ponad 5l i się wywiązała taka rozmowa). No i mówię, 2.8l... 2800centymetrów sześciennych. Ona to trawi, trawi i mówi... to ile Ty przejedziesz na tych niecałych 3 litrach kilometrów... zresztą widziałam jak tankowałeś więcej niż 3 litry przecież, coś mnie wkręcasz.

No ##!$%@? :)

Przynajmniej się pośmiałem.
  • 8
  • Odpowiedz
@matiit: nie poddawaj się, ja kiedyś koleżance, która szukała dla siebie pierwszego samochodu, wytłumaczyłem co to jest moment obrotowy silnika. Mina handlarzy na widok nastolatki pytającej: "a jaki mam moment obrotowy?" bezcenna.
  • Odpowiedz