Wpis z mikrobloga

#hotelparadise oglądając każdy kolejny odcinek odczuwam coraz większy dyskomfort xD Alicja to jest dla mnie dziewczyna odklejka, nie mogę zrozumieć jej toku myślenia. Mam wrażenie, że zmienia zdanie po każdej rozmowie z Kornelią. W ciągu 24h widzi same red flagi w Michale? jakby doszukiwała się ich na siłę. Nie rozumiem też tej nagonki na Łucję. Wiem, że swoje robi montaż itd., ale moim zdaniem ona nie zasłużyła sobie niczym na takie traktowanie, a między uczestnikami powstał jakiś głuchy telefon, a bo ona powiedziała to, zachowała się tak. Roch ze swoją postawą albo się długo nie utrzyma w programie albo będzie się prześlizgiwał dzięki "ładnej buzi". Ogólne podejście grupy do nowych uczestników też mnie dziwi bo zachowują się jakby nie znali formuły programu, niby wszyscy tacy otwarci, ale zamknięci, dominacja "pierwszej" ekipy, jakby mięli monopol na hotel xD niby wprowadzono szansę od raju, żeby nowym ułatwić, ale jak widać po Łucji, nie zdaje to do końca egzaminu. Nie wiem czy to kwestia innych ludzi czy znak tego, że trzeba wprowadzić jakieś zmiany w programie. Nie wiem tak sobie gdybam...
  • 1
  • Odpowiedz
@drecena: Ja odczuwam wielki dyskomfort XD i to nie jest fajne. większości rzeczy nie ogląda mi się "bekowo" tylko z krindżem milion. jak udało im się dobrać osoby które jakby nie miały pojęcia w jakim są programie i wytworzyły zbiorową filozofię wyparcia rzeczywistości. a w tym biedna Łucja, która zachowuje się bardzo soft jak na standardy poprzednich edycji, ma zderzenie ze ścianą
  • Odpowiedz