Wpis z mikrobloga

#pytanie #pies #weterynarz #weterynaria #rak

Cześć mam dosyć duży dylemat odnośnie rozpoczęcia leczenia Vetorylem mojego 16,5 letniego psiaka. Dostałam skrajnie różne zalecenia od weterynarzy i nie wiem jakie decyzje podjąć. Dlatego chce zapytać was, osoby które posiadają psiaki w podobnym wieku. Jak trzymają się wasze psiaki?
O chorobie dowiedzieliśmy się kilka miesięcy temu, jego jedynym objawem wskazującym na cushinga było duże pragnienie. Jeśli chodzi o apetyt to od miesięcy mamy z nim problem, psiak je za mało.
Leki na apetyt nie wiele pomagają. Skubi od lat ma podwyższone parametry wątrobowe, niedoczynność tarczycy. W ostatnich miesiącach przeszedł przez wielokrotne zapalenie pęcherza (po tym zaczął lekko popuszczać), zapalenie jelita grubego, zapalenie żołądka, spore problemy z rozwolnieniem. Nasza poprzednia weterynarz, odradzała nam rozpoczęcia leczenia Vetorylem, mówiąc, że nie ma objawów, psiak czuje się dobrze, a przy jego wszystkich chorobach mógłby tylko zaszkodzić. Ostatnio pojawiło się najgorsze, rak jąder z możliwym rakiem pęcherza( przez usg ciężko to potwierdzić, zmiana w pęcherzu jest mała.) Ze względu na wiek i choroby zdecydowaliśmy się na leczenie paliatywne. Brzmi fatalnie, ale nasz psiak czuje się wciąż dobrze. Jeśli chodzi u cushinga to poza pragnieniem nie ma objawów. Jedyne co mnie martwi to to, że w ostatnich tygodniach zrobił się niespokojny. Nowy weterynarz, do której przenieśliśmy się z powodu jej sporej wiedzy o nowotworach. Zachęca mnie do rozpoczęcia leczenia Vetorylem. Twierdzi, że jego ostatnia nerwowość, problemy ze szczekaniem mogą być właśnie wina Cushinga. Dodam, że psiak ma lek separacyjny nie zostaje w domu sam nawet na 5 minut.
Dajcie znać jak leczenie Vetorylem wyglada u waszych starszych psiaków. NO I NAJWAŻNIEJSZE JAK SIĘ MA LECZENIE VETORYLEM DO NOWOTWORU?
  • 4
  • Odpowiedz
@strike_lucky: może nie konkretnie w tym temacie bo mam kota. Zdiagnozowali chorobę nerek. Ogólnie kot już stary bo ma z 17 lat. Poczciwy dachowiec. Lekarz wyjaśnił że można go faszerować lekami i utrzymywać przy życiu ale można też mu ulżyć i uśpić. Generalnie jest teraz teoria że u zwierząt lepiej postawić na miłe i przyjemne życie bez cierpienia niż katować zwierzaka i utrzymywać na siłę przy życiu.
A wracając do
  • Odpowiedz
  • 0
@Badyl69 ale nasz piesek nie rzyga pod siebie, jest fo prawda słabszy, czasem traci równowagę w tylnych łapkach i się przewraca, ale chodzi sam, jak zobaczy ciasteczko to nagle jest młodszy z 10 lat.

Gdyby nie wyniki to nie powiedziałbym że ma raka
  • Odpowiedz
@strike_lucky: 3/4 jak nie więcej 'innych chorób' które wymieniłeś może być wtórnie do Cushinga.
Pytanie, jak został zdiagnozowany zespół Cushinga?
I czy pies jest na innych lekach? Choćby NLPZ, paracetamol czy gabapentyna na problemy z motoryką?
Rozpoczynając terapię, to nie jest tak, że podpisujesz cyrograf. I musisz kontynuować. Wstawiasz psa na leki, poprawia się - > kontynuujesz.
Nie poprawia się / pogorsza - > przerywasz.
  • Odpowiedz