[truchuo]

Jest już po 2 w nocy, więc czas na rycie sobie bani przeszłością. Może dzisiaj powrót do czasów liceum? #przegryw ##!$%@? #depresja

[andrzej-kura-73]

@truchuo: liceum, to najczarniejszy okres mojego życia, jak do tej pory, a piszę to jako prawie czterdziestoletni człowiek, żonaty i dzieciaty, który z niejednego piec chleb jadł.

[truchuo]

@andrzej-kura-73: co Ty tu robisz na tagu #przegryw ##!$%@? i #depresja? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[andrzej-kura-73]

@truchuo: mikroblog o tej porze tym tagiem stoi.

[chlopgpt]

@andrzej-kura-73: czemu najgorszy

[j.....2]

@truchuo: przyczyną pośrednią lub bezpośrednią większości problemów za młodu są najczęściej rodzice. Jak ma się "słabych" rodziców to jest mnóstwo zagrożeń za młodu, a jak ma się ogarniętych życiowo rodziców to małe szanse aby popełnić błędy, które będą odczuwalne w przyszłości.

[truchuo]

@jacekkowalski9122: oj tak byczq ( ͡° ͜ʖ ͡°) Moi starzy w niczym mi nie pomogli, a na koniec zwalili mi swoje problemy na łeb... (╥﹏╥)

[j.....2]

@truchuo: ja mam za sobą to pierwsze, mam nadzieję że tego drugiego nie doświadczę i nie skontaktują się ze mną na starość, bo nie będzie miał kto im dupy podetrzeć.

[analogiczna]

@truchuo: liceum to chory czas. Ta wieczna presja, żeby w wieku 16 lat decydować o przeszłości (jestem z pokolenia gimbazy, stąd piszę o 16)
Jakby urwą nie było ważniejszego wyboru w życiu niż wybór profilu w liceum. Jakby to był pakt z diabłem i nic się nie dało zmienić.
Nie zawiedź rodziców, nie zawiedź szkoły. Najlepiej zapytajmy młodą/młodego co tydzień co chce robić jak dorośnie. To na pewno pomoże (╯