Wpis z mikrobloga

@LeKosmita: nie chcę cię zmartwić, ale mnie jeden niedawno ugryzł. Dowiedziałem się o tym dwie godziny po tym jak wróciłem z lasu, jak się umyłem (mogłem go wtedy nieświadomie usunąć, bo miałem go na łopatce) i pojawił się gorący i czerwony ślad. Następnego dnia rumień już był wielkości szklanki więc od razu do lekarza i antybiotyk przez 2 miechy brałem. Jak jeszcze masz tego kleszcza gdzieś to udaj się do lekarza