[hyaku_x3]

#hotelparadise Fitnesiara pobita (?) ma złamany nos i została okradziona.

[crazy_frog]

@LittleBlackBird: No jakoś w tym HP całym te Wiktorie takie eghm....xD

[Kliik]

@wiem_gdzie_mieszkasz: rano jej nie obserwowała. Teraz widzę, że Fitnesiara jej nie obserwuje, ale Iza wróciła z follow.

[katarzyn-raz-dwa]

@howtobepro: akurat to, ze jej telefonu nie ukradli jest dosyć oczywiste - w obecnych czasach iPhone jest tak zabezpieczony, ze nie opłaca się go jumac ????????‍♀️

[howtobepro]

@katarzyn-raz-dwa jak ktoś dokonuje rozboju to nie patrzy co się opłaca a co nie - bierze jak leci :p

[pokazciecosciekawego]

@wiem_gdzie_mieszkasz: jakie konto ma ten typek?

[kipman1]

@wszystkienickijuzzajete: @Rosalinea a wg mnie osoby z depresją bardzo nadają się do reality show - mają być różne osobowości. Osoba z depresją to nie musi być smutny nudziarz - w dzisiejszych czasach bardzo wielu ludzi ma różnego typu depresje bo przykładowo pesymistycznie oceniają własną przeszłość lub mają niskie poczucie własnej wartości, ale to nie powinno nikogo dyskwalifikować jeśli nie jest to poważny problem. Nie należy patrzyć przez pryzmat Fitnesiary bo każdy

[Rosalinea]

@kipman1: nie to miałam na myśli, a z depresjami to ja na codzień się ścieram. Daleka jestem od wykluczania kogokolwiek. Napisałam wyłącznie, że smutasów w programach rozrywkowych nie lubię.

[kipman1]

@Rosalinea: ok, ja też nie lubię smutasów, ale uczciwie musisz przyznać że osoba z depresją nie oznacza smutnych czy mało rozrywkowych ludzi - może to kwestia konkretnych życiowych przypadków, ale najbardziej otwarte, najbardziej imprezowe i najbardziej rozrywkowe osoby jakie znam osobiście to te które miały kiedyś lub obecnie posiadają jakiś mniejszy lub większy problem z depresją. To takie niepotrzebne spłycanie bo osoba z depresją nie oznacza osoby smutnej - nasze społeczeństwo

[wiem_gdzie_mieszkasz]

@pokazciecosciekawego: https://instagram.com/przemekczaus?igshid=MzRlODBiNWFlZA==

[Rosalinea]

@kipman1: udanego i emocjonującego Tobie również

Ps. szanuje wszystkich zwłaszcza chorych i pogubionych, na co dzień z tym mam do czynienia. Po pracy siadam przed TV, by od tego odpocząć, ale rozumiem, że nie każdy oczekuje tego samego co ja. Depresja często, choć nie zawsze oznacza anhedonię, to się nie sprzedaje w rozrywce, stanowi wyłącznie element przeciwstawny i pokazowy. W efekcie końcowym czyni tym ludziom więcej krzywdy niż pożytku.

Koniec. Bawmy

[kipman1]

@Rosalinea: bawim bawim :)