Cześć, mam problem z jedną moja kotka. ma 3,5 roku ogólnie jest w dobrej kondycji. 1,5 roku temu jak wracałem od weterynarza po szczepieniu z dwoma kotami na klatce schodowej ktoś robił remont. kotka spojrzała na mnie przerażona, położyła się na brzuchu i całe ciało zaczęło jej drgać i widać było, że tego nie kontroluje i poslinila sie, wyglądało to na atak padaczkowy, trwał około 2minut. Pojechałem do weterynarza dzień później, zrobiliśmy badania serca i krwi, wszystko wyszło super. weterynarz powiedział mi, że może to przez stres i żeby obserwować kota. kompletnie nic nie działo się aż do wczoraj. Wracaliśmy do domu z kotami od mojej mamy (około 1km podróży samochodem), wchodzę po schodach i na drugim piętrze (BTw tym samym co w pierwszym przypadku) kot patrzy się na mnie i dostaje "ataku" atak był krótszy bo trwał około minuty, nie było slinotoku. Kot po ataku poleżał sobie w transporterze (otwartym juz) przez minute i wyszedl jakby nigdy nic. Mam teorie, że może to od wstrząsu klatka podczas wchodzenia po schodach, ale zachowanie to na pewno nie jest normalne i drugi kot tak nie miał. Co mogę zbadac żeby dowiedzieć się o co z tym chodzi?
Co mogę zbadac żeby dowiedzieć się o co z tym chodzi?
@Oleczeg: rozpoznanie padaczki idiopatycznej wymaga badań krwi i rezonansu - nie znajdujemy przyczyny i stawiamy rozpoznanie padaczki idiopatycznej. Dwa ataki w odstępie roku trwające mniej niż 2 minuty nazywam zawracaniem dupy i sugeruję monitoring oraz nagranie co robi zwierzę w trakcie ataku, a nie szukanie problemu na siłę.
@deptacz_gnoju w życiu miałem może łącznie z 10 kotów i żaden w żadnej sytuacji kryzysowej nie łapał takich ataków więc dla mnie bynajmniej nie jest to zawracanie dupy ani szukanie problemu na siłę.
kot zachowuje się identycznie jak ten w 7 sekundzie, stan utrzymuje się właśnie do minuty i wygląda tylko tak:
@Oleczeg: ataki padaczkowe się zdarzają... jak ci już lekarz wety powyżej napisał można zrobić diagnostykę acz częstotliwość 2 ataki w odstępie roku nie wskazuje na jakiś bardzo poważny problem ... bywa tak że mimo badań przyczyny się nie znajdzie gdyby się tak okazało to ta częstotliwość którą opisujesz i długość trwania ataku nie powodowałaby konieczności podejmowania jakichś specjalnych działań
Mireczki, trzymajcie kciuki za moją Żonkę, właśnie jedziemy na przeszczep serca. Lubię tą społeczność bo obcuje z Wami już wiele lat, a o tej porze nawet się nie mam komu wygadać.
#koty #zwierzeta #weterynarz #weterynaria
@Oleczeg: rozpoznanie padaczki idiopatycznej wymaga badań krwi i rezonansu - nie znajdujemy przyczyny i stawiamy rozpoznanie padaczki idiopatycznej. Dwa ataki w odstępie roku trwające mniej niż 2 minuty nazywam zawracaniem dupy i sugeruję monitoring oraz nagranie co robi zwierzę w trakcie ataku, a nie szukanie problemu na siłę.
kot zachowuje się identycznie jak ten w 7 sekundzie, stan utrzymuje się właśnie do minuty i wygląda tylko tak:
https://youtu.be/ZccnZCzaIYI
właśnie o polecenie badań mi chodziło. Dziękuję!
jak ci już lekarz wety powyżej napisał można zrobić diagnostykę
acz częstotliwość 2 ataki w odstępie roku nie wskazuje na jakiś bardzo poważny problem
...
bywa tak że mimo badań przyczyny się nie znajdzie
gdyby się tak okazało to ta częstotliwość którą opisujesz i długość trwania ataku nie powodowałaby konieczności podejmowania jakichś specjalnych działań