Wpis z mikrobloga

@89macko: @CodexGigas @agent733 @maszszluga @Glock17 @prostychuop @Dymitrov @duzeelobenc
Prosiłem panią w piekarni, żeby zostawiła mi 4 bułki grahamki na rano, a jej się pomyliło i zostawiła mi 4, ale zwykłe poznańskie. Kiedy jej zwróciłem uwagę, że to nie o takie bułki prosiłem, to zaczęła się wydzierać i w końcu wyskoczyła z łapami. Dostałem cios w lewy łuk brwiowy, który mi rozcięła. Byłem zaskoczony ciosem, więc oddałem jej dopiero po 3 ciosie.