Wpis z mikrobloga

Mirkowie, mam problem.
Od zawsze mnie wszystko szybko nudzi.
Zaczynając od dziewczyn kiedyś, z którymi pozadawałem się z tydzień, po czym po prostu już mi się nie chciało kontynuować znajomości, po gry, które bardzo lubię.
Wszystko czego dotknę, nawet jeśli mi się bardzo spodoba, po tygodniu już przestaje mi się podobać i to porzucam.
Ehh jak żyć?