Wpis z mikrobloga

Prawda jest taka że pis to są największe łachudry jakie kiedykolwiek rządziły tym krajem.

Szczucie w mediach publicznych
Próba wysłania wojska przeciwko protestującym kobietom [oficjalnie potwierdzone]
Tworzenie politycznych trolli na każdą okazję w tym takich w realu
Upychanie zadłużenia poza kontrolą parlamentu i manipulowanie faktycznym stanem finansów publicznych
Przekupywanie ludzi jakimiś groszami w stylu pierwszego 500+ czy w stylu 13 i 14 emerytury [zamiast waloryzacji o te 800zł]
Rotacja ministrów gdzie każdy kolejny jest jeszcze większym nieudacznikiem który dosłownie i bez przesady tylko udaje że coś faktycznie robi

Samo to powinno być impulsem do tego by CAŁĄ opozycją, nie platformą, lewicą, tylko CAŁĄ w tym konfederacją dążyć do obalenia tych ludzi, do delegalizacji tej partii i postawienia ich przed sądem. Dążenia do wywalenia dudy, dążenia do usunięcia pawłowicz i innych z sądów, dążenie do zaostrzenia prawa by już nigdy takie rządy się nie zdarzyły.

Tymczasem ze strony konfederacji i mentzena non stop się słyszy o popisie i wywracaniu stolika. Nie padają żadne deklaracje pomocy opozycji pozbycia się tej mafii, nic.

Dociera do was że po delegalizacji pisu też można uprawiać politykę? Naprawdę, nikt wam tego bronić nie będzie, będziecie mogli rywalizować o władzę na wolnym rynku. Tymczasem wy tworzycie narrację opartą na skumulowanym wrogu mimo iż obecnie absolutnie i niezaprzeczalnie NAJWIĘKSZYM wrogiem jest pis i sitwa kaczyńskiego.

Mentzen i konfa to ludzie wykreowani przez pis i to co wyżej jest tego absolutnym dowodem.

#polityka #konfederacja #bekazlewactwa #wybory
  • 5
Mówienie o POPiSie po 8 latach rządu zwyroli którzy zrobili kórwę z TK i KRS, upartyjnili telewizję publiczną, jątrzą nienawiść na każdym przemówieniu - czy to otwarcia nowej ekspresówki czy przy zakupie sprzętu wojskowego - to nic innego jak czysty symetryzm. I taką właśnie formacją symetrystyczną jest Konfederacja, której PiS po wyborach zapewni miejsce na antenie TVP - więc przestaną już TVP atakować. Zacznie się albo koalicja z grubej rury, albo cicha