Wpis z mikrobloga

Sekta Leclerca to przezabawni ludzie. Albo kryptogeje których omamił urok monakijskiego księcia, albo niemogący się pogodzić z geniuszem Verstappena. Rozumiem kibicować, ale żeby w sierpniu 2023 wciąż twierdzić, że jest na poziomie Maxa to trzeba mieć gwóźdź w mózgu. #f1
  • 8
  • Odpowiedz