Wpis z mikrobloga

@irolslozok zastanów się. Jeśli chciałbyś pic mniej, ale Ci nie wychodzi, to może jednak masz problem i jesteś już po drugiej stronie. Pogadaj z kimś w temacie, poczytaj, posłuchaj podcastów czy wywiadów, może przejrzysz na oczy. Mnie się udało, choć początkowo tez celem było żeby pic mniej lub rzadziej i nie wyobrażałem sobie, żeby nie pic na zawsze. Po kilku tygodniach-miesiącach nawyk słabnie, siła przyzwyczajenia osłabia się i zaczniesz myśleć ze to
@Hinode: Gratuluję. Też tak zaczynałem bez, 100 dni, potem w się opiłem, potem znowu 100 dni. Ale takie odliczanie do kolejnego picia, to niestety też alkoholizm. Potem półtora roku bez, ale potem znowu poleciałem bardzo mocno z % Teraz jestem świadomy, że nie ma czegoś takiego jak liczenie dni, po prostu nie piję ósmy miesiąc i nie zamierzam do tego wracać.