Wpis z mikrobloga

@mateuszdinozaur: Jeśli to były podloty (a prawdopodobnie były), np kosa czy szpaka to naturalne dla nich, że wychodzą z gniazda, siedzą na ziemi i są dokarmiane przez rodziców.
Nie potrafią wtedy jeszcze latać.
https://falbatros.pl/podloty/
Jak się upierasz żeby im pomóc, to możesz postawić w okolicy miseczkę z wodą.

Gołymi rękoma, czy miałeś np. rękawiczki?

@Tsuoiden A co za różnica? Przecież większość ptaków niemal wcale nie ma węchu.
@mateuszdinozaur: No popatrz, a populacja np. wrok, srok, kawek i wielu innych zagniazdowników rośnie, choć podloty tych gatunków niemal zawsze siedzą na ziemi, a koty są dosłownie wszędzie.
Zresztą nie muszą siedzieć na ziemi. Można je posadzić na krzaku, gałęzi, jakimś daszku w bliskiej okolicy.