Wpis z mikrobloga

#ukraina #rosjanie

No więc sterotypy o rosjanach to się wczoraj wieczorem potwierdziły w pełnej krasie.

Miejsce akcji: przystanek autobusowy.

Uczestnicy: zwykli wannabe pasażerowie zbiorkomu w Warszawie (w większości przedstawiciele obu narodowości tworzących Rzplitą) i jedna ruska baba.

No więc, stalim my se na jednym z przystanków linii 519. Jedno babsko usilnie starało się rozcyfrować rozkłady jazdy, i w końcu zapytało jak ma dojechać pod ruską ambasadę bo nie potrafi zrozumieć ani mapy, ani rozkładu jazdy.

Zapytała się po orczemu, to jakoś nikt nie kwapił się z odpowiedzią. W końcu jeden śmieszek powiedział że musi wsiąśc w 519 i jechać do końca (nieprawda). Nawet wsiadła, tyle że nie świadoma że cały czas sterczała na przystanku w kierunku odwrotnym niż zamierzony.

Ciekawe, czy skapowała się przed wjazdem na Warszawę Centralną czy też po ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 2