[jaqqu7]

Wybitny odcinek

#anime #animedyskusja #onepiece

[OcelotEater]

@jaqqu7 nie oglądam od początku Wano, ale te epizody z Joy Boyem odpalę dla samej animacji. Gdzie oglądałeś? Bo wbijam już nie wrzuca.

[jaqqu7]

@OcelotEater: No ja opłacam sobie Crunchyrolla więc oglądam tam.

I ogólnie to głównie czytam tylko mangę OP, a oglądam wyłącznie wybrane odcinki, które wiem, że mogą dostarczyć.

[OcelotEater]

@jaqqu7 ja wstrzymałem się z czytaniem na początku arcu po Wano, ale zbiera mnie aby nadrobić. Btw tej sceny nie kojarzę z komiksu, a jest to ewidentnie nawiązaniem do debiutu gear 2 z najlepszego arcu czyli Enies Lobby :)

[Reretos]

@OcelotEater: Nadrabiaj, nadrabiaj. Ten arc po Wano to akurat idealnie nadaje się na mangę

[Logytaze]

@jaqqu7: Widziałem i nie rozumiem hype. Może po 2 tysiącach odcinków fani OP stracili resztki gustu.

[OcelotEater]

@Logytaze jaki hype? To nie coś chwilowego a finał arcu, zaś Goda trzyma wysoki poziom historii od ponad 20 lat. A za to się należy szacunek. Kishimoto czy Kubo nie podołali do końca mimo krótszych tytułów, a o Togashim szkoda pisać :)

[Logytaze]

@OcelotEater: Mówię o animacji, nie samej historii. Ta walka nijak ma się do tego co stworzył Kubo czy Kishimoto.

[OcelotEater]

@Logytaze no ok, napisałeś o wszystkich odcinkach przez to źle zrozumiałem twoje intencje :) Tak, poziom animacji adaptacji OP bywa baaardzo różny, ale i tak jest lepszy niż DB Super ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Baron_von_Koch]

@Logytaze, @OcelotEater:

Napiszę jak to widzę z perspektywy osoby, która gdy pierwszy raz zobaczyła G-5 w mandze to była zawiedziona.

Na początku bardzo źle przyjąłem koncept G-5, wyglądał dla mnie śmiesznie i mało ekscytująco (zupełne przeciwieństwo "Snake-mana"). Nie pasowało mi to do stylistyki mangi. Sądziłem ze to krok za daleko.

ale

Po czasie pokochałem koncept G-5 i samego Joy Boy'a jako istoty całkowicie wolnej, nie obciążanej żadnymi prawami czy to

[Baron_von_Koch]

@Logytaze, @OcelotEater

PS: Animacja walk Zoro i Sanjego to była perła, któa dawała mi więcej emocji niż walki w Naruto.
Oczywiście zero hejtu na animacje w Naruto, która była genialna i miała wiele pereł (Kakashi vs Obito). Ale emocje samej walki były nadawane jedynie przez pryzmat historii (relacji bohaterów / flashbacki / dialogi).
W OP (dla przykładu walki Zoro i Sanjego) Animacja odgrywa ważną rolę jako nośnika emocji, co bardzo sobie