Aktywne Wpisy
WypadlemZKajaka +255
Ej Mati, podnieśmy mocno pensje minimalna w montowni w Europy, a przy tym nie inwestujemy w nasz biznes bo inwestorzy zagraniczni są spoko i na pewno się nie zawiną jak się okaże, że koszty im się nie spinają.
Co może pójść nie tak?
Zarobki minimalne oderwane od rynku, ceny nieruchomości oderwane od wartości rynkowej.
Social tak rozdmuchany, że nie opłaca się niektórym pracować.
To jebnie.
#pracbaza #nieruchomosci
Co może pójść nie tak?
Zarobki minimalne oderwane od rynku, ceny nieruchomości oderwane od wartości rynkowej.
Social tak rozdmuchany, że nie opłaca się niektórym pracować.
To jebnie.
#pracbaza #nieruchomosci
Saddam_Husajn +1109
Ostatnia cyfra po zaplusowaniu powie Ci jak przejdziesz przez kryzys w IT:
1. ZOSTAJESZ W IT - to samo stanowisko i ta sama stawka
2. WYLATUJESZ Z IT - zbierasz szparagi w Niemczech
3. ZOSTAJESZ W IT - awans i wyższa pensja
4. WYLATUJESZ Z IT - pracujesz na na słuchawce (wciskanie umów)
5. ZOSTAJESZ W IT - degradacja i niższa pensja
6. WYLATUJESZ Z IT - ostatniego dnia pracy robisz Magika
1. ZOSTAJESZ W IT - to samo stanowisko i ta sama stawka
2. WYLATUJESZ Z IT - zbierasz szparagi w Niemczech
3. ZOSTAJESZ W IT - awans i wyższa pensja
4. WYLATUJESZ Z IT - pracujesz na na słuchawce (wciskanie umów)
5. ZOSTAJESZ W IT - degradacja i niższa pensja
6. WYLATUJESZ Z IT - ostatniego dnia pracy robisz Magika
Od miesiąca pracuję u poprzedniego pracodawcy, robię wszystkiego po trochu. Trochę na produkcji, trochę na magazynie, trochę jeżdżę z towarem do klientów. Pracuję po 8 godzin, wracam do domu i mam święty spokój. Nie muszę już spać w ciężarówce i stresować się brakiem miejsc na parkingach, przedłużającym się rozładunkiem, napiętymi terminami, korkami i służbami. Jazdę na tirach zostawiam w słusznie minionej przeszłości, i o ile nie będę musiał z jakiegoś powodu szybko zdobyć trochę pieniędzy, to nie zamierzam do tego wracać.
Dzisiaj podpisałem umowę na czas nieokreślony i zeszło ze mnie to dziwne napięcie, bo w sumie przez dłuższy czas nie wiedziałem czy będą mnie tam chcieli na stałe czy nie.
Teraz mam długi weekend jak człowiek, do pracy wracam dopiero w środę. I idę do niej z uśmiechem na ustach bo mam spokój, którego nie doceniłem i ludzi, którymi w pewnym momencie wzgardziłem.
Żaden pieniądz nie jest wart zdrowia i trzeba mi było takiej nauczki żeby to zrozumieć.
#przegryw #tulaczkialkusa