[Runaway28]

#przegryw Wkurza mnie ze mieszkając w USA, wszyscy mają mnie za oskiego, nikt nie wie jak może życie wygląda za granicą a piszą do mnie oski i wypad z tagu.(╯°□°）╯︵ ┻━┻

[guguszp]

@Runaway28: dziękuj i całuj ojca i rodzine po rękach, że cie tam zabrali. W Polsce byś wegetował albo zrobił magika.

[pamareum]

@Runaway28: to wydaje się była dobra decyzja, żeby tam wyjechać

[Runaway28]

@pamareum: Wiesz co teraz zacząłem zarabiać na tyle że da się żyć e miarę ok. Ale wszystko jest cholernie drogie. Życie w USA to temat rzeka, tutaj tacy jak ja mają najgorzej. Lepiej być biednym i korzystać z luk w prawie co często wykorzystują Latynosi, bądź być bardzo bogatym i płacić za wszystko. Jednak jak chcesz żyć jak nowojorczyk z krwi i kości a nie tylko egzystować tu to co ja

[Przegrywzyciowy0]

@Runaway28: ok amerykanormiku

[Runaway28]

@Scarface83: 30 lvl

[Runaway28]

@Przegrywzyciowy0: nazywaj mnie jak chcesz, jednak nigdy nie nazywaj mnie normikiem!!!!!!!!

[pamareum]

@Runaway28: a ty ile za mieszkanie płacisz?

[Runaway28]

@pamareum: To jak mnie rodzina traktowała jako śmiecia to chyba była dobra decyzja.

[Runaway28]

@guguszp: możliwe szczególnie w tej całej toksycznej atmosferze w moim rodzinnym domu

[dam2k01]

@Runaway28: warto wiedziec z kim siedzimy na tagu, jeszcze przypomnij nam ile wzrostu masz dla pewnosci

[Runaway28]

@pamareum: kawalerka 1400$ czasami da się płacić mniej jak spokojnie mieszkasz i wynajmujący cie lubią wola kogoś spokojnego który mniej placi niz kogoś kto robi zadymy i mu trzeba podwyższać czynsz, bo łatwo niszczy mieszkanie.

[Runaway28]

@dam2k01: 162cm

[dam2k01]

@Runaway28: 185 albo 186, po co klamiesz

[Runaway28]

@dam2k01: a jakie ma znaczenie mój wzrost i tak dzięki niemu nie udało mi się wyrwać różowej

[pamareum]

@Runaway28: to ja w Warszawie płacę 2k za mieszkanie (po znajomości, bo na rynku trzeba więcej zapłacić), a zarabiam 7k netto. Procentowo wydaję więcej od Ciebie.

Do tego na żarcie prawie 2k, bo mamy wysoką inflację spowodowaną programami socjalnymi z których i tak mnie żaden nie dotyczy.

[pamareum]

@Runaway28: jeżeli chodzi o sytuację na rynku matrymonialnym to ja nie narzekam, bo pełno Ukrainek przyjechało, chociaż w moim przypadku to wzrost robi całą robotę

[Runaway28]

@pamareum: Ooooo z tym to tak samsung s23 co myślę kupić tu kosztuje 800$ w Polsce kosztuje 4000 zł XDD komp na który wydałem 4000 k razem z monitorem w Polsce kosztuje 16 tyś zł XDDDD

[pamareum]

@Runaway28: a weź mnie nie #!$%@? cenami elektroniki xd

To jest #!$%@? dramat. Taniej mi wyjdzie do emiratów arabskich polecieć, żeby sprzęt Apple kupić niż w Polsce

[Runaway28]

@pamareum: Jeżeli chodzi o rynek matrymonialny to ci powiem jedno, i eeehhh muszę przyznać rację takim babom jak mamaboss czy zniewolona podróżniczka, nie mamy tu dobrego brania jako słownie. Szczerze to tu rynek matrymonialny dla przeciętniaka jest brutalny. Z tego co widzę zdecydowanie gorszy niż w pl.

[Runaway28]

@pamareum: samochody podobnie a paliwo to w ogóle inna bajka. Woow to niesamowite jak bardzo ceny paliwa się różnią w Polsce a w usa