Wpis z mikrobloga

Czy tylko ja mam odczucia że 3 sezon był po prostu obrzydliwie sklepany? Zupełnie nielogiczne sceny przeplatają się ze scenami zupełnie nie mającymi wpływu na resztę fabuły. Postacie są denerwujące i zachowują się jak totalne jełopy i chorągiewki. Marisa jest tego pięknym przykładem, chyba w żadnym serialu, czy książce żadna postać mi tak nie działała na nerwy.


Jedyną pozytywną postacią w całym tym serialu był Asriel, który sprawiał wrażenie jedynego zdrowego na umyśle człowieka w obozie dla dzieci z zespołem downa.
Strasznie się zawiodłem, bo koncept serialu podobał mi się bardzo od samego początku do końca drugiego sezonu (,)

#hisdarkmaterials #mrocznematerie #seriale
  • 2
  • Odpowiedz
@NapromieniowanaSkarpetka:
Ja ogólnie byłem zdziwiony, że ten serial był taki krótki. Domyślam się, ze to dlatego, że pierwowzór też taki był ale miałem wrażenie, że jak na poważne w sumie tematy, które poruszał i całkiem ciekawe uniwersum to wszystko było takie jakieś płytkie i zrobione zbyt "familijnie" jak dla dzieci.
Szkoda bo można było pójść do dojrzalsze klimaty i rozwinąć część wątków żeby pojawiło się tam więcej logiki.
  • Odpowiedz