Wpis z mikrobloga

widziałem znalezisko o "Thanosie" czyli żulu z martwicą który zaczepia ludzi o stwarza zagrożenie epidemiologiczne, widziałem go 2 miesiące temu i mózg mi rapuje że ten gość nie siedzi w jakimś ośrodku, ile turystów miało przez niego #!$%@? pobyt we Wrocławiu skoro on codziennie jest na rynku, terroryzuje, zastrasza i uprzykrza setkom ludzi we Wrocławiu życie dziennie i chodzi sobie wolno a Policja nic z tym nie zrobi a spróbujcie odlać się w miejscu publicznym i chwilę podyskutować z policją to jedziecie na 24 na dołek nie mówiąc jak egzekwowali 2 lata temu maseczki bojąc się że ktoś kogoś zarazi katarem tu gościu zostawią swoją krew z gangreną i hivem wszędzie, co za chore na państwo, piękna wizytówka Wrocławia

#wroclaw #gorzkiezale #afera
  • 27
  • Odpowiedz
@JajkaNieMajaBialek: dziwię się, że gość jeszcze nie został amatorsko spacyfikowany przez kogoś, kogo #!$%@?. Coś mi podpowiada, że gdybym byl bezpośrednim uczestnikiem sytuacji w restauracjach, przytaczanych w artykułach, to nie powstrzymałybym się, żeby zapoznać go z moim butem.
  • Odpowiedz
@JajkaNieMajaBialek w moim byłym wojewódzkim w tym samym czasie gdy pozamykali lasy i łapali ludzi którzy chcieli skrócić sobie skrócić drogę przez park banda cyganów robiła grilla na plantach na pełnej i żaden pan policjant nie miał jaj żeby tam pojechać i zrobić z tym porządek
  • Odpowiedz
@tyrystor_TO220 może to ten sam, może inny. Generalnie większość żuli ma na wierzchu jakieś gnijące rany. Jak jakieś 6-7 lat temu jeździłam do pracy linią 0 to zawsze jeździły zule tą linią wtedy i widok ani zapach nie był jakkolwiek przyjemny, po dwoch tygodniach jeździłam tramwajem w ostateczności, wolałam iść piechota 40 minut
  • Odpowiedz