Wpis z mikrobloga

@mexicofan: Ale to kazdy, normalny, kto mial cos do czynienia z tymi czesciami Azji. Rowniez z Chinami itd.
A juz tym bardziej te kraje trzeciego swiata to tylko mekka dla wszelkiej masci dewiantow i kryminalistow.

Pojechac, zwiedzic, zobaczyc i #!$%@?. To tyle co normalny czlowiek powinien tam robic.

Jesli oczywiscie nie obchodzi go tez ze swoimi dolanami wspiera rezimy. #!$%@?, #!$%@? rezimy. Dodam.
@mexicofan: Ale to kazdy, normalny, kto mial cos do czynienia z tymi czesciami Azji. Rowniez z Chinami itd.


@Niedobry: Z którymi dokładnie? Bo zakładam, że chodzi Ci Kambodże i Filipiny. Ale coś jeszcze? Bo mało jest ludzi, którzy by jeździli w tym celu do dawnej Birmy a w Bangladeszu by nie wytrzymali. Nie ma w Azji takich krajów, które by przyciągały patologie jak Kambo czy Filipiny
@Sefton: Bangladesz. Nie bylem akurat osobiscie. Byli "koledzy z firmy". To bardzo specyficzny kraj. I mekka handlu ludzmi obecnie. Takze dziecmi.
W Azji sa np. Indonezja, Wietnam. I kilja innych. Wszelkie zadupia i pogranicza. Tysiace wysp. Gor i lasow...

Zreszta jezdza tez do Rossiji. A przynajmniej jezdzili na pewne zadupia.
Nie ma w Azji takich krajów, które by przyciągały patologie jak Kambo czy Filipiny

@Sefton: kumulacja pato-barangów w tych dwóch państeach wynika z ich przepisów wizowych przyjaznych dla tych co chcą się tam osiedlić. W Kambodży i na Filipinach obcokrajowcy mogą siedzieć spokojnie latami bez przymusowych przerw w pobycie i przy okazji legalnie sobie dorabiać na jakimś pseudobiznesie jak Predator z Sihanoukville na swej norze. W takiej Tajlandii, Wietnamie itd. pozostaje
@mexicofan: Daniela przestałem oglądać jak pojechał do Wietnamu. Jestem ciekaw czy nadal mimo wszystko planuje założyć kawiarnię w gdzieś Kambodży. Czuć, że chłop woli Wietnam i Tajlandię, ale przez przepisy wizowe nie szans w tych krajach na prowadzenie własnej drobnej działalności. Tak to w okolicy pozostaje mu tylko leżąca pomiędzy Kambodża.....
Tam każdy jeden #!$%@? o tej rzekomej wolności, której nie ma. Im się wydaje, że jak mogą otworzyć gównobiznes (który nigdy nie wyjdzie poza to stadium) bez żadnej kontroli oraz unikać płacenia podatków czy jeździć bez kasku i po pijaku to jest wolność. Oni tylko i wyłącznie prześlizgują się niezauważeni przez system abo są ignorowani bo są tam nikim, ale to wszystko jest tylko do czasu.
Ustawione wybory, system totalitarny, niedziałające służby,